| Autor |
Wiadomość |
| Tebekoen |
 Wysłany: Sob 20:34, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| Ja wolę Maula, jest zwinniejszy i <gdyby przeżył> byłby lepszym Sithem od Vadera. Vader, kiedy był jeszcze Anakinem i Jedi był dobrym szermierzem, ale potem to był tylko myślący, umiejący cyborg, najlepsza wersja robota protokolarnego. |
|
| Kacperos (C.J.) |
| Wysłany: Pon 19:49, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
wiem dlaczego wszyscy lubią Vadera!!!!
on tak fajnie syczy xD zart..... lubią go za ogoł bytu za zmiane stron i powrót. przynajmniej tak myśle |
|
| Zashin |
| Wysłany: Pon 10:47, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
| A przeczytaj pierwszego posta.. To nie ankieta na najlepszego Sitha tylko ankieta miedzy Vaderem a Maulem.. |
|
| Kell |
| Wysłany: Pon 10:37, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Darth Revan był najlepszym Sith'owskim Lordem w Galaktyce. Więc nie głosuję na żadne go z nich |
|
| Slamanos |
| Wysłany: Nie 20:26, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Jeśli dzięki temu go pokonal to w tej Ciemnej Stronie musi coś być... |
|
| Kin-Sue |
| Wysłany: Nie 20:21, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Nie chciałbym nic mówić, ale Obi-Wan pokonał go używając ... gniewu. Jego mieszane uczucia spowodowane śmiercią mistrza wywołały u niego frustrację, dzięki któej na swój sposób pokonał Maula. To był tylko jdyny taki moment, kedy w świadomości Obiego pojawił się Ciemne Chmury. |
|
| Zashin |
| Wysłany: Nie 19:59, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
No ale imponujacy był 
To trzeba przyznac
Ale i tak Obi-Wan kosior go wymiutł |
|
| Kin-Sue |
| Wysłany: Nie 19:37, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Łeee tam .... Skakał nie skakał, noge se złamał (czyt. został przecięty na pół) |
|
| Keyan Istar |
| Wysłany: Nie 18:38, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Vader zaimponował tym że jednak okazał sie w głebi duszy Dobry. A Maul fajnie skakał! |
|
| Kin-Sue |
| Wysłany: Nie 16:13, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Dobrze to ująłeś, nie ma co. |
|
| Trema |
| Wysłany: Nie 16:11, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Ja powiem tak : SITH SUX i tyle. |
|
| Kin-Sue |
| Wysłany: Nie 15:57, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Gówno prawda. Vader rox, Maul sux. |
|
| Keyan Istar |
| Wysłany: Nie 15:37, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Jeśli ktoś naprawde stara sie zrozumieć film dostrzeże uczucia płynące z tonu Vadera. Pozatym Sithowie są interesujący, bo jest ich najmniej w filmie, Jedi jest wielu, a Sithów nie. I są skryci i nic o nich nie wiadomo. A i tak Maul jest the Best! |
|
| Zashin |
| Wysłany: Nie 15:29, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zle mnie zrozumiales.
Nie chodzi mi to o jego wnetrze lecz wizerunek..
Myslisz ze przecistny widz zwraca uwage na to co czuje?
To trzeba byc fanem Star Wars aby pojac 90% znaczenia i przekazu filmu.. |
|
| Kin-Sue |
| Wysłany: Nie 9:00, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Vader jest tutaj postacią klasyczną, jednak nie oto chodzi. Gdybyś się przyjrzał jego osobie zauważyłbyś, że wyróżnia się spośród innych. Jest zamknięty w sobie, czasami w jego głosie słychać smutek, żal ... Vader jest tutaj postacią jkaby tu rzec "dwuosobową". Z jednej strony to bzduszny Lord Vader potrafiący zniszczyć miliony osób, a z drugiej to młody Ani, który rozpacza nad tym, co w swym życiu utracił. Jst rozbudowaną postacią, a te jego dyszenie dodaje smaczku. Natomiast Maul doprawdy xtra wymiata tą swoją lancą, jednakże jest postacią "bez charakterową". Mi sie on nie podoba, gdyż był zbyt szarmancki i pewny siebie - to między innymi go zgubiło. No cóż, Ci którzy dalej sądzą, że Nowa Trylogia, nie dorównuje do pięt Starej wielbią Vadera za to kim jest, i za to co przeżył. |
|
